Ceny straszą bardziej niż psikusy w Halloween! To jeszcze nie koniec
Detaliczne ceny paliw na przełomie października i listopada straszyły mocniej niż najbardziej wymyślne psikusy płatane w trakcie Halloween. Tak dużej podwyżki na stacjach, jak ta zanotowana w mijającym tygodniu, nie widzieliśmy od ponad roku – czytamy w komentarzu analityków rynku paliw dla serwisu e-petrol.pl.
Ceny paliw w kraju nadrabiają zaległości. Podwyżki cen kierowcy mogą zaobserwować na stacjach niemal każdego dnia.
W stosunku do cen z przed trzech tygodni różnica na lirze benzyny czy diesla wynosi już zdecydowanie ponad 50 groszy,
– Benzyna bezołowiowa 95 podrożała na przestrzeni tygodnia o 37 groszy i kosztuje średnio 6,47 zł/l. W przypadku diesla zmiana wyniosła 32 grosze w górę i litr tego paliwa jest wyceniany średnio na 6,46 zł. Z podwyżkowej tendencji wyłamał się jedynie autogaz, który utrzymał cenę z poprzedniego tygodnia na poziomie 3,09 zł/l – wskazują analitycy.
To jednak nie koniec.
Cykl podwyżek na stacjach paliw się nie kończy. Analitycy wskazują, że ceny będą dalej rosnąć.
Prognoza na najbliższy tydzień dla 95-oktanowej benzyny kształtuje się w przedziale 6,49-6,64 zł/l, dla diesla 6,52-6,69 zł/l, a dla LPG 3,07-3,13 zł/l.