W szkołach potrzebny nowy sprzęt? Zamienią papier na plastik!
Wkrótce polskie szkoły czeka rewolucja – papierowe legitymacje szkolne zostaną zastąpione plastikowymi kartami. Nowa forma legitymacji niesie za sobą zarówno korzyści, jak i wyzwania na które muszą przygotować się placówki.
Od 12 lipca br. wszystkie polskie szkoły będą musiały wydawać legitymacje szkolne w formie plastikowych kart, podobnych do dowodów osobistych czy kart kredytowych.
Papierowe legitymacje przestaną być wydawane, co jest znaczącym krokiem w kierunku unowocześnienia systemu identyfikacji uczniów.
Dodatkowe koszty dla szkół
Wprowadzenie plastikowych legitymacji wiąże się z dodatkowymi kosztami dla szkół i samorządów. Szczególnie kosztowne może być zakupienie specjalistycznych drukarek do samodzielnej personalizacji kart.
Te koszty mogą być dużym obciążeniem, zwłaszcza dla mniejszych gmin i szkół, które będą musiały znaleźć środki na pokrycie tych wydatków.
Samodzielna personalizacja jako potencjalne oszczędności
Mimo początkowych wydatków, większe gminy mogą oszczędzić na kosztach w dłuższej perspektywie czasowej, jeśli zdecydują się na samodzielną personalizację kart.
Zamiast korzystać z usług zewnętrznych firm, szkoły mogą zainwestować w sprzęt, który pozwoli na drukowanie i personalizację legitymacji na miejscu, co może być bardziej opłacalne.
Elektroniczna alternatywa
Szkoły będą mogły nadal wydawać mLegitymacje, czyli elektroniczne wersje legitymacji na urządzenia mobilne, które znajdziemy w rządowej aplikacji mObywatel. Te cyfrowe dokumenty według prawa będą miały taką samą moc jak plastikowe legitymacje.
Nowe legitymacje szkolne, podobnie jak dotychczasowe papierowe dokumenty, uprawniają uczniów do różnych ulg, takich jak tańsze przejazdy komunikacją miejską czy zniżki w sportowych obiektach należących do samorządów.